poniedziałek, 7 listopada 2011

Sesja z Agnieszką P w Sopocie wyjazd udany :). Tylko droga powrotna była masakryczna, ponieważ pociąg się popsuł i trzeba było z niego wysiąść w Pruszczu Gd i szukać i myśleć jak dojechać do domu no i w jakiś pociag do Tczewa się wsiadło potem w Tczewie czekanie ;/ i powrót do domu koło 22 a tak to bym była o kilka godzin wczesniej no ale cóż ;p takie jest PKP











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz